menu_AFT20

wtorek, 27 września 2016

Praga za kilka złoty z dzieckiem

Jak słyszę "ale masz kasy, znów gdzieś jedziesz" to chce mnie coś trafić...
Nie obrastam w pióra, pracuje codziennie 8h, wracam do domu i czekają na mnie kolejne obowiązki. Jestem normalną kobietą, matką i żoną. Sprzątam, gotuje, odrabiam lekcje z naszą córą i w wolnym czasie knuje jak wyrwać się na chwilkę.
Tak mocno kocham podróże, że nauczyłam się naciągać rzeczywistość i wykorzystywać ją, by spędzać czas po swojemu.
Dobra, ale co z tą tanią Pragą... w końcu to stolica Czechy, więc tania być nie może :-)


Przede wszystkim trzeba do niej dotrzeć. Mamy tą przyjemność, że mieszkamy blisko Katowic, a i do Krakowa nie jest aż tak daleko. Dzięki temu korzystamy z wielu pojawiających się promocji polskiego busa, lux busa czy innych linii autobusowych oraz wizzair'a czy ryanair'a latających z Balic i Pyrzowic.
Tym razem trafiło na polskiego busa. Udało się kupić bilety w przystępnej cenie.


Ale trzeba jeszcze gdzieś spać. Jasne! Nie wybieramy apartamentu w samym centrum, a raczej miejsce w 8-osobowym pokoju w hostelu gdzieś dalej z dobrym dojazdem metrem do centrum. Tu także da się sporo zaoszczędzić.

No więc jak z tymi kosztami? A tak:


Praga jest fajna, bo można zobaczyć w niej sporo nie wydając ani grosza. Można spacerować, fotografować i cieszyć się pięknymi widokami zupełnie bezpłatnie.
Można na chwilkę zatrzymać się na tłocznym rynku lub Hradczanach, lub uciec gdzieś w wąskie uliczki, gdzie przez dłuższą chwilę nie napotkamy żywej duszy.
Można zjeść coś dobrego kawałeczek od centrum i nie wydać majątku.
Praga jest fajna, bo ma Studencką czekoladę, lentylki i dobre piwo oraz smażony ser... mniam!

Pod Tańczącym Domem

Pod Zegarem Astronomicznym

Podczas rejsu po Wełtawie, w tle Most Karola
Po więcej zdjęć zajrzyjcie na facebooka.
Jeśli takich postów z kosztami chcecie więcej, to koniecznie zostawcie komentarz, abym wiedziała co Was interesuje.
Pozdrawiam z ciepłego łóżka (bo grypa mnie złamała)!

12 komentarzy:

  1. Świetne sprawozdanie, jeszcze jakby można było wrzucić linki do noclegów....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne Agnieszka! My spałyśmy tutaj http://www.booking.com/hotel/cz/hostel-fontana.pl.html

      Usuń
  2. Ostatnio również wybrałam się do Pragi z polskim busem. Trafiłam na bilety za kilka złotych- da się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zazdraszczam :-) szkoda, że nie było okazji się spotkać i poznać! Może w kolejnym mieście?

      Usuń
  3. Wszystko fajnie, ale polityki polskiego busa niestety nie popieram... Może warto zrobić o tym przewoźniku kolejny artykuł i zobaczyć jak to w rzeczywistości funkcjonuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystam nie tylko z tej linii i nie tylko przemieszczam się autobusem. Tu raczej chodzi o fakt, że można, a nie że jest to zarezerwowane jedynie dla tych z grubym portfelem.

      Usuń
  4. To bardzo dobra opcja na taki weekendowy wypad, ale po kilku razach się jednak nudzi.

    Hotele na całym świecie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ale dla osób które jeszcze się nie zdecydowały wybrać do czeskiej stolicy ten post ma być przekonujący, że warto!

      Usuń
  5. Bardzo fajnie że dzielisz się swoimi doświadczeniami, fajnie się to czyta i ogląda. Z mężem już dawno temu mieliśmy się wybrać do Naszych sąsiadów na zwiedzanie Pragi i okolic, ale zawsze brakuje czasu. Po Twoim wpisie bardziej utwierdzam się w fakcie że dużo tracimy i nie ma co zwlekać, puki co udało już nam się zarezerwować urlop w pracy na następny weekend, wsiadamy w auto i jedziemy, po powrocie zdam relacje i podzielę się swoimi doświadczeniami. Dzięki za motywujący wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło wiedzieć, że udało mi się zmotywować choć jedną osobę. Czekam na relację. Trzymam kciuki za pogodę. Praga jest urocza i dużo można zobaczyć nie wydając grosza. Udanego wyjazdu!

      Usuń
  6. To prawda, że podróżować można tanio, trzeba tylko trochę pokombinować. :) Chociaż ja to bym się chyba bała razem z dzieckiem nocować w pokoju wieloosobowym, ale jak widac, nie jest to wcale az tak niebezpieczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dużo zależy na kogo się trafi, ale mamy raczej spore doświadczenie i nie zdarzyło się nam jeszcze nic przykrego.

      Usuń