Do zakażenia może dojść na dwa sposoby:
1. ukłucie przez zakażonego pasożyta - kleszcza;
2. spożycie niepasteryzowanego mleka koziego, owczego lub krowiego od zakażonego zwierzęcia.
Gdzie najbardziej musimy uważać?
Podczas naszych spacerów czy dłuższych wypadów kiedy przebywamy w lasach liściastych szczególnie wilgotnych z próchniczą ściółką.
Dla Polski wygląda to następująco:
mapka pochodzi ze strony http://abyzyc.pl/kleszcze2 |
KZM rozwija się w okresie inkubacji od 4 do 28 dni (średnio ok. tygodnia). Przy zakażeniu drogą pokarmową 3-4 dni. Zakażenie przebiega dwufazowo:
1. wirus znajduje się we krwi;
2. wirus dociera do ośrodkowego układu nerwowego.
Pierwsza faza rozpoczyna się nagle i objawia się podobnie jak grypa: gorączka, bóle głowy czy nudności z wymiotami. Ta faza trwa średnio 4 dni (maksymalnie do 8 dni). U 13 do 26% zakażonych choroba kończy się w tym miejscu.
U pozostałych zakażonych choroba rozwija się dalej i po okresie dobrego samopoczucia (1-33 dni) przechodzi bezpośrednio w fazę neurologiczną. Pojawia się bardzo wysoka gorączka sięgająca 40 stopni, silne bóle głowy, nudności, wymioty, objawy oponowe oraz bóle mięśni i stawów.
Druga faza może przybrać 4 postacie:
1. oponową - najłagodniejsza postać występująca u około 49% zakażonych, podczas tej postaci występuje gorączka, bóle, nudności, nadwrażliwość na światło oraz sztywność karku. Oczywiście nie wszystkie objawy muszą wystąpić u każdego chorego i z taką samą intensywnością.
2. oponowo-mózgową - o przebiegu cięższym niż powyżej. W tym przypadku u chorego może wystąpić ataksja, zaburzenie pamięci i koncentracji, zaburzenia pamięci, nadmierna drażliwość i zaburzenia świadomości różnego stopnia (od spowolnienia nawet do śpiączki). Występują przypadki porażenia nerwów czaszkowych i mięśni oddechowych.
3. oponowo-mózgowo-rdzeniową to najcięższa postać występująca u około 10% zakażonych. Występuje uszkodzenie rogów przednich rdzenia kręgowego i wiotkim porażeniem kończyn (zazwyczaj górnych, ale i cztero-kończynowo). Objawy ustępują powoli, ale często nie cofają się całkowicie. Może wystąpić porażenie części oka, atonia pęcherza moczowego czy porażenie mięśni oddechowych. Ta postać i różne jej objawi może doprowadzić do zgonu chorego.
4. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, mózgu i korzeni nerwowych - przebiega z objawami oponowymi ogniskowego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Najczęściej dochodzi do uszkodzenia splotu barkowego z niedowładem kończyn górnych. Występuje rzadko, a niedowład cofa się bardzo powoli i nie zawsze całkowicie.
Jak się zabezpieczyć?
Nie istnieją leki wykazujące skuteczność w zakażeniu flawiwirusami. KZM polega na stosowaniu leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, zmniejszających ciśnienie wewnątrzczaszkowe. W przypadku ciężkich objawów podaje się kortykosteroidy.
Dlatego ważne jest by zapobiegać.
Należy unikać ukąszenia kleszcza, ale najważniejsze by zaszczepić się!
W Europie stosuje się dwie szczepionki na szczepy wirusa KZM.
Zaletami szczepionek jest ich skuteczność, bezpieczeństwo i praktycznie brak ryzyka powikłań poszczepiennych.
Skąd to wiemy?
Ponieważ w roku 1993 w Polsce wprowadzono obowiązkowe szczepienie przeciwko KZM dla pracowników nadleśnictwa, a dzięki temu zachorowalność na tę chorobą i ilość przypadków KZM znacznie spadła.
Istnieją również szczepionki dla dzieci. Zawierają połowę stosowanej u dorosłych dawki wirusa KZM. Choć obie europejskie szczepionki przygotowane są pod szczepy tutejszych podtypach KZM, wykazują dużą skuteczność na wszystkie trzy ich odmiany.
Nie ryzykuj, zaszczep się i bądź bezpieczny!
Auć, nie chciałabym mieć kleszcza... Wartościowe porady jak się przed nimi ustrzec.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo taki był zamysł tego posta, by uczyć przed a nie po fakcie.
UsuńDziękujemy, Pani Kasiu! :) Jeszcze więcej informacji na temat kleszczowego zapalenia mózgu, szczepionek i innych chorób odkleszczowych do znalezienia na naszej stronie internetowej!
OdpowiedzUsuńPost jest naprawdę świetny, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że istnieje wiele możliwości spotkania się z kleszczem i wiele chorób z tym związanych. Dziękuję za konkretne porady :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zaprasza wkrótce po szczegółowe informacje o szczepieniach.
UsuńWażne informacje! Znam osoby, które złapały kleszcza nawet w swoim ogrodzie, więc zdecydowanie trzeba uważać i nie warto bagatelizować zagrożenia.
OdpowiedzUsuń