Gdzie kończy się miasto i pojawiają wyjątkowe widoki, znajduje się baza nurkowa Dolomity Jaworzno (ul. Płetwonurków). To wyjatkowe miejsce jest pozostałością po kopalni dolomitu. Znajdują się tu piękne i ciekawe skarpy oraz "zalane koparki" czyli sztuczny zbiornik wody, w którym odbywają się kursy (i nie tylko) dla nurków.
Przybyliśmy tu dzisiaj troszkę się polenić, poopalać i pograć w piłkę z dala od ludzi. Mimo tego, że nie wolno się tu kąpać, można w spokoju odpocząć od tłumu, krzyku i zgiełku.
Czyste lenistwo....
Dookoła znajdują się skarpy z dolomitu (w tle), wokół których biegnie dużo ścieżek spacerowo - rowerowych. Można spotkać tu jaszczurki, sarny, motyle, koniki polne oraz żmije. Na te ostatnie lepiej uważać i nie dreptać po wysokiej trawie.
Zabawy cieniem. W takim słoneczku o niego nie trudno, a przynajmniej mamy niezwykłe rodzinne zdjęcie.
Miałam okazję zaprzyjaźnić się z konikiem polnym - chyba mnie polubił ;-)
A co Marcin taki chudziaszek ?
OdpowiedzUsuńTaka jego natura. Odkąd pamiętam to taki szczupły, a teraz jeszcze nagania kilometrów dziennie.
UsuńTe dolomity to "jaworznickie". Poza tym fajna wycieczka.;)
OdpowiedzUsuńTo już koryguje :-) Język polski skomplikowany jest
Usuń