niedziela, 15 maja 2016

Dlaczego warto zaszczepić się na KZM i co to takiego?

Kleszczowe zapalanie mózgu (KZM) to choroba ośrodkowego układu nerwowego przenoszona przez kleszcze, które aktywują się pomiędzy kwietniem a październikiem.
Do zakażenia może dojść na dwa sposoby:
1. ukłucie przez zakażonego pasożyta - kleszcza;
2. spożycie niepasteryzowanego mleka koziego, owczego lub krowiego od zakażonego zwierzęcia.



Gdzie najbardziej musimy uważać?

Podczas naszych spacerów czy dłuższych wypadów kiedy przebywamy w lasach liściastych szczególnie wilgotnych z próchniczą ściółką.
Dla Polski wygląda to następująco:

mapka pochodzi ze strony http://abyzyc.pl/kleszcze2
Jak przebiega choroba?

KZM rozwija się w okresie inkubacji od 4 do 28 dni (średnio ok. tygodnia). Przy zakażeniu drogą pokarmową 3-4 dni. Zakażenie przebiega dwufazowo:
1. wirus znajduje się we krwi;
2. wirus dociera do ośrodkowego układu nerwowego.

Pierwsza faza rozpoczyna się nagle i objawia się podobnie jak grypa: gorączka, bóle głowy czy nudności z wymiotami. Ta faza trwa średnio 4 dni (maksymalnie do 8 dni). U 13 do 26% zakażonych choroba kończy się w tym miejscu.
U pozostałych zakażonych  choroba rozwija się dalej i po okresie dobrego samopoczucia (1-33 dni) przechodzi bezpośrednio w fazę neurologiczną. Pojawia się bardzo wysoka gorączka sięgająca 40 stopni, silne bóle głowy, nudności, wymioty, objawy oponowe oraz bóle mięśni i stawów.

Druga faza może przybrać 4 postacie:
1. oponową - najłagodniejsza postać występująca u około 49% zakażonych, podczas tej postaci występuje gorączka, bóle, nudności, nadwrażliwość na światło oraz sztywność karku. Oczywiście nie wszystkie objawy muszą wystąpić u każdego chorego i z taką samą intensywnością.
2. oponowo-mózgową - o przebiegu cięższym niż powyżej. W tym przypadku u chorego może wystąpić ataksja, zaburzenie pamięci i koncentracji, zaburzenia pamięci, nadmierna drażliwość i zaburzenia świadomości różnego stopnia (od spowolnienia nawet do śpiączki). Występują przypadki porażenia nerwów czaszkowych i mięśni oddechowych.
3. oponowo-mózgowo-rdzeniową to najcięższa postać występująca u około 10% zakażonych. Występuje uszkodzenie rogów przednich rdzenia kręgowego i wiotkim porażeniem kończyn (zazwyczaj górnych, ale i cztero-kończynowo). Objawy ustępują powoli, ale często nie cofają się całkowicie. Może wystąpić porażenie części oka, atonia pęcherza moczowego czy porażenie mięśni oddechowych. Ta postać i różne jej objawi może doprowadzić do zgonu chorego.
4. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, mózgu i korzeni nerwowych - przebiega z objawami oponowymi ogniskowego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Najczęściej dochodzi do uszkodzenia splotu barkowego z niedowładem kończyn górnych. Występuje rzadko, a niedowład cofa się bardzo powoli i nie zawsze całkowicie.

Jak się zabezpieczyć?

Nie istnieją leki wykazujące skuteczność w zakażeniu flawiwirusami. KZM polega na stosowaniu leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, zmniejszających ciśnienie wewnątrzczaszkowe. W przypadku ciężkich objawów podaje się kortykosteroidy.
Dlatego ważne jest by zapobiegać.
Należy unikać ukąszenia kleszcza, ale najważniejsze by zaszczepić się!
W Europie stosuje się dwie szczepionki na szczepy wirusa KZM.
Zaletami szczepionek jest ich skuteczność, bezpieczeństwo i praktycznie brak ryzyka powikłań poszczepiennych.
Skąd to wiemy?
Ponieważ w roku 1993 w Polsce wprowadzono obowiązkowe szczepienie przeciwko KZM dla pracowników nadleśnictwa, a dzięki temu zachorowalność na tę chorobą i ilość przypadków KZM znacznie spadła.
Istnieją również szczepionki dla dzieci. Zawierają połowę stosowanej u dorosłych dawki wirusa KZM. Choć obie europejskie szczepionki przygotowane są pod szczepy tutejszych podtypach KZM, wykazują dużą skuteczność na wszystkie trzy ich odmiany.

Nie ryzykuj, zaszczep się i bądź bezpieczny!

Artykuł powstał przy współpracy z Fundacją Aby Żyć, która jest organizatorem kampanii "KZM. Szczepimy! Zapobiegamy!".

środa, 11 maja 2016

Zamek Książ w Wałbrzychu

Ja chyba lubię zamki, więc szukając zamków i Złotego Pociągu dotarłam na Zamek Książ.
Tu łączy się piękno architektury z historią wojenną i niezwykłymi projektami Hitlera.

Zanim jednak pospacerujemy po zamku opowiem Wam jedną legendę.

Podobno ta warownia została zbudowana przez carskiego rycerza Funkensteina. Jako młody giermek Funkeinstein podarował swojemu Panu przypadkowo znaleziony w lesie worek z węglem. Ten prezent tak zachwycił obdarowywanego, że szybko awansował chłopaka i nazwał go "Tym który przynosi kamienie dające iskry". Rozkazał też Funkensteinowi udać się w to miejsce, gdzie znalazł tak cenny skarb i kazał wybudować tam obronny gród chroniący te cenne czarne kamienie. Miało się to dziać w roku 933.

Jednak pierwsza oficjalna wzmianka o zamku Książ pochodzi z roku 1288, kiedy to Bolko I odnowił i rozbudował tą warownię.

Wróćmy do chwili obecnej.
W okresie majówki na zamku odbywał się "Festiwal Kwiatów", więc tłumy odwiedzających waliły drzwiami i oknami, a zamek należało obejrzeć bez przewodnika na własną rękę. Niestety ma to swoje dobre i złe strony, bo można iść własnym tempem, ale nie dowiemy się tyle ile od osoby znającej historię tych murów.


niedziela, 8 maja 2016

Uciec od tłumów czyli romantyczne ruiny zamku Stary Książ

Warto oderwać się od zgiełku i hałasu jaki panuje na Zamku Książ i zajrzeć do ruin zamku Stary Książ.
Te romantyczne ruiny wzniesione zostały w miejscu, w którym niegdyś wznosił się zamek piastowski Bolka I Surowego z XIII wieku. Obecne mury powstały na fundamentach dawnego grodu. Zostały wybudowane w latach 1794 - 1797 z polecania ówczesnego właściciela Zamku Książ - Jana Henryka VI von Hochberga, który roztrwonił swój majątek budując te wspaniałe budowle, bo kochał piękno architektury.
Romantyczne ruiny służyły Janowi Henrykowi jako miejsce organizowania przyjęć.



piątek, 6 maja 2016

Teplickie Skalne Miasto

Drugie skalne miasto znajdujące się dokładnie w Teplicach nad Metuji z wejściem przy głównej drodze, którego nie da się nie zauważyć.
Cena za bilet rodzinny (2+2) wynosi 170 koron co daje ok. 28zł, ale to już wiecie z poprzedniego posta :-)
Idziemy zatem dalej.
Kilkadziesiąt metrów od wejścia znajduje się niezwykle ciekawy punkt widokowy, do którego mimo kolejki warto poczekać.
Na górę prowadzi 300 stopni przeplecionych podestami, a na górze mieści się około 10 osób, tak by w swobodny sposób móc zrobić kilka fajnych zdjęć.
Kije go telefonów czy gopro bardzo się przydają.

czwartek, 5 maja 2016

Adrszpaskie Skalne Miasto

Dziś pokaże jeden z dwóch skupisk skalnych znajdujących się w pobliżu czeskiej miejscowości Teplice nad Metuji. Oba skupiska można zwiedzać niezależnie lub odwiedzić za jednym razem przechodząc pomiędzy nimi żółtym szlakiem.
Jeśli zdecydujemy się jednak na zwiedzanie oddzielne musimy ponieść koszt wstępu dwukrotnie. Cena za bilet rodzinny (2+2) wynosi 170 koron co daje ok. 28zł.
To skalne miasto nazywane jest Adrszpaskim ponieważ główne wejście znajduje się we wsi Adrspach.
No to zaczynamy!
Parking. Jest. Jest płatny. Ile? 100 koron czyli około 16,5zł na cały dzień.
Skoro już jesteśmy, parkujemy, kupujemy wejściówkę i idziemy.

Na początek trafiamy na taki oto widok! Jest to zalany kamieniołom. Piękny kolor wody, skały, zieleń drzew.


środa, 4 maja 2016

Zobaczyć "Olbrzyma" i Muchołapkę

Riese... kompleks Hitlera wybudowany w latach 1943-45, w dosłownym tłumaczeniu oznacza "olbrzym", "gigant".
Tak, ta nazwa bardzo pasuje do tego miejsca. Miało bowiem znaleźć tu schronienie jakieś 120 tys. niemieckich żołnierzy i naukowców w chwili wybuchu bomby atomowej, o której Hitler tak bardzo marzył.
Dlaczego tutaj?
Tutejsze skały to skały gnejsowe, które same w sobie zabezpieczają przed promieniowaniem jonizującym czyli są świetnym naturalnym zabezpieczeniem przy tego typu wybuchu.
Sam kompleks składa się z kilku ośrodków: Włodarz, Soboń, Osówka, Sokolec, Jugowice Górne, Rzeczka oraz Książ.
Na pierwsze spotkanie z Riese wybraliśmy największy z kompleksów czyli "Olbrzym" Włodarz w Jugowicach.