środa, 25 października 2017

Gdzie nocować w Londynie?

To miejsce znalazłam przypadkiem, więc nie jest to reklama. Jestem z niego zadowolona, więc zdecydowałam się je polecić, bo długo szukałam czegoś rozsądnego cenowo i z dobra opinią w Londynie. Dodatkowym atutem tej miejscówki jest fakt, że właścicielką okazała się Polka i bardzo fajnie się z nią rozmawiało przed przyjazdem i uzgadniało wszelkie szczegóły.

Jak zawsze miejsce znalazłam na bookingu.
Nazywa się London Malvern Road Rooms to Let (metro przystanek Tottenham Hale).


Za pokój 2-osobowy za jedną noc płaciłam 245PLN. Sami zdecydujecie czy to dużo czy mało w Londynie. Mogłam korzystać z pokoju już od 10:00, ponieważ jestem użytkownikiem Genius na bookingu co daje mi wczesne zameldowanie i późne wymeldowanie (czasem bardzo się przydaje).

Pokój był bardzo dobrze wyposażony. Duże, wygodne łóżko, TV stolik, krzesło, szafa i możliwość ładowania sprzętu bezpośrednio przez USB. To mnie uratowało, ponieważ zapomniałam przejściówki do gniazdka. W pokoju jest także klimatyzacja, więc można sobie regulować temperaturę według potrzeb.


Łazienka i toaleta mimo, iż dzielona, bardzo czysta i zadbana. Nie czułam się tam także przytłoczona przez innych mieszkańców.
Kuchnia rewelacja. Do dyspozycji było wszystko. Kuchenka, toster, mikrofala, czajnik. Herbata i kawa bez ograniczeń.
A na deser piękny taras z grilem i niezwykłe londyńskie +20 stopni ze słońcem :-) w październiku.


Jeśli przekonałam Was, że warto, to będzie mi również miło gdy skorzystacie z mojego linku promocyjnego. Rezerwując z niego swój pobyt oszczędzacie 60zł, które wraca do Was na kartę po odbytym pobycie. Ja także otrzymam 60zł.

5 komentarzy:

  1. Miejsce wygląda super. Jak mi się wreszcie uda namówić córkę na przelot samolotem to skorzystamy, bo marzy mi się Londyn. Czy było daleko od metra?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie, że dzielisz się sprawdzonym przez siebie noclegiem :)

    OdpowiedzUsuń