piątek, 30 sierpnia 2013

Tam gdzie zaczyna się Polska...

Podobno na Helu mamy początek Polski, tak twierdzi Burmistrz tego miasta. Czy to początek czy koniec, nie ważne, my podziwialiśmy go z lotu ptaka i było cudownie. Chciałam bardzo dołaczyć filmik, ale walcząc z jego kompresją od tygodnia poddałam się. Pozostawiam więc zdjęcia i jak się uda coś wykombinować, to przynajmniej zaktualizuje post o link do niego.

PS. To był pierwszy lot Asi i musze przyznać, że była dzielna. Teraz z perespektywy kilku dni twierdzi, że jej się podobało i że chce to jeszcze powtórzyć. Mam nadzieje, że tak się stanie za rok na Górze Żar, bo to kolejne miejsce, które chciałabym zobaczyć z lotu ptaka.

PS^2. Jak ktos ma konto na facebooku i chciałby zerknąć zapraszam na moje konto https://www.facebook.com/kasia.kordaszewska.7#!/photo.php?v=220776961412769

"odprawa biletowa" ;-) i pamiątkowe zdjęcie


port w Helu z lotu ptaka wygląda pięknie


czarująco

sprawne oko wypatrzy helską latarnie morską

 zadowoleni, ale już ponownie na ziemi
Dziękujemy serdecznie za wyrozumiałość, ciasne zakręty i pogodę ducha - Pan Pilot bardzo sympatyczny, mimo tylu upierdliwych turystów :-) Polecamy gorąco loty widokowe organizowane przez lotnisko w Jastarni!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz